Wiadomości

Trafił za kratki po zgłoszeniu żony

Data publikacji 25.01.2016

Wczoraj (24.01.) mieszkanka Ciechocinka zgłosiła, że w spodniach męża znalazła woreczek , w którym jest jakiś zielony susz. Okazało się, że susz to marihuana. Mąż tego samego dnia trafił za kratki.

Nietypowe zgłoszenie odebrał wczoraj ciechociński dyżurny. Do komisariatu dodzwoniła się kobieta i poinformowała, że pod nieobecność męża znalazła w jego spodniach woreczek strunowy z zawartością zielonego suszu. Dyżurny podejrzewając co może znajdować się w woreczku wysłał na miejsce patrol. Mundurowi pojechali pod wskazany adres i sprawdzili znalezioną przez kobietę substancję. Okazało się, że jest to około 0,5 gram marihuany. W trakcie interwencji do domu po kilku „głębszych” wrócił mąż. Zaskoczony mężczyzna trafił do aresztu.

Jeszcze dzisiaj usłyszy zarzut posiadania środków narkotycznych. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony